Radomiak do meczu z Rakowem podszedł z wymuszona zmianą. Pauzującego za kartki Luisa Machado w pierwszej jedenastce zmienił Lisandro Semedo. Za to podopieczni Marka Papszuna po raz pierwszy w sezonie mecz zaczęli bez młodzieżowca w składzie, po tym jak kontuzji zerwania więzadła krzyżowego doznał Szymon Czyż.
Obaj trenerzy musieli więc eksperymentować. Na nieco inna taktykę w porównaniu do wcześniejszych meczów zdecydował się Mariusz Lewandowski, który postawił na defensywę. Jak się miało okazać, taka zmiana zdawała egzamin jedynie do 47 minuty. Właśnie w drugiej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy znakomitym uderzeniem piłki z powietrza popisał się Fabian Piasecki, a Gabriel Kobylak po raz pierwszy wyciągał piłkę z siatki.
Ledwo co zawodnicy rozpoczęli drugą połowę, a Raków prowadził 2:0. Piłka w polu karnym dotarła do Stratosa Svarnasa, a ten główką umieścił ją w bramce. Wprawdzie sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, a Tomasz Musiał gola nie uznał, ale po konsultacji z Varem, wskazał na środek boiska! W 52 minucie było już po meczu, bo błąd defensorów Zielonych wykorzystał Ivi Lopez, zdobywając siódmego gola w sezonie. Hiszpan znalazł się przed Kobylakiem i ze stoickim spokojem strzelił nie do obrony!
https://www.cozadzien.pl/sport/bron-radom-pilica-bialobrzegi-relacja-live/85667
Po tym golu mecz się wyrównał, ale nie stal na wysokim poziomie. Obaj szkoleniowcy dokonywali zmian, które wpłynęły na przebieg gry.
Raków Częstochowa - Radomiak Radom 3:0 (1:0)
Bramki: Fabian Piasecki 45, Strátos Svárnas 47, Ivi López 52
Raków: 1. Vladan Kovačević - 4. Strátos Svárnas, 24. Zoran Arsenić, 3. Milan Rundić - 7. Fran Tudor, 66. Giánnis Papanikoláou, 30. Władysław Koczerhin (81, 5. Gustav Berggren), 11. Ivi López (68, 17. Mateusz Wdowiak), 27. Bartosz Nowak (81, 14. Daniel Szelągowski), 23. Patryk Kun (85, 71. Wiktor Długosz) - 99. Fabian Piasecki (68, 21. Vladislavs Gutkovskis).
Radomiak: 1. Gabriel Kobylak - 30. Mateusz Grzybek, 3. Pedro Justiniano, 29. Raphael Rossi, 33. Dawid Abramowicz - 11. Daniel Pik (62, 9. Leândro), 23. Filipe Nascimento (62, 8. Luizão), 10. Roberto Alves (75, 5. Dariusz Pawłowski), 2. Thabo Cele (65, 90. Jakub Nowakowski), 7. Lisandro Semedo (46, 22. Tiago Matos) - 13. Maurides.
Maciej Kwiatkowski fot. archiwum cozadzien.pl